powrót

Ubezpieczenia na życie – na co zwracać uwagę

Informacje prasowe CSR

03 / 02 / 2015

Wywiad z Justyną Talarek – ekspertem Concordii Ubezpieczenia, wykładowcą akademickim

Kto najczęściej podejmuje decyzje związane z ubezpieczeniami na życie?

Nie od dzisiaj wiadomo, że kobiety są „szyją” rodziny. I to one właśnie często podejmują kluczowe decyzje związane ze zdrowiem i bezpieczeństwem najbliższych. Naturalnie więc, jako osoby odpowiedzialne za rodzinę – to właśnie one podejmują również decyzje o jej ubezpieczeniu. Kobiety mają świadomość tego, że o ubezpieczeniach na życie warto pomyśleć szczególnie, gdy: zakładają rodzinę, biorą kredyt, rodzą się dzieci.


Jak często powinniśmy rozważać ubezpieczenie własnego życia i zdrowia?

Może odpowiem liczbami. W 2013 roku odnotowano prawie 36 tys. wypadków drogowych (dane Komendy Głównej Policji), w których rannych zostało ponad 44 tys. osób, a zginęło 3 357 – prawie 10 dziennie. Mowa tu tylko i wyłącznie o wypadkach drogowych – wyobraźni czytelników pozostawmy rozmiar nieszczęść, które wydarzają się każdego dnia. Nie zapobiegniemy im niestety, ale dobrze dobrane ubezpieczenie na życie stanowi nieocenioną pomoc na ten trudny czas.
 

Przypomina Pani sobie jakiś konkretny przypadek z ostatniego czasu?
Oczywiście, i to niejeden. Przykład – nasza klientka, mieszkanka Płocka, z niedawno przeszła udar mózgu. Nie była w stanie pracować i zarabiać, co bardzo skomplikowało jej sytuację finansową. Z jednej strony nie miała środków na spłatę kredytu, który zaciągnęła na zagraniczną wycieczkę, z drugiej nie miała pieniędzy na nowoczesne leczenie i rehabilitację. Na życie wystarczały jej środki z renty ZUS. Szczęśliwie wykupiła polisę, gdy brała kredyt na wakacje. Pozwoliła ona na spłatę pozostałego zadłużenia, bo ubezpieczenie obejmowało poważne zachorowanie, w tym udar mózgu.
 

A jakiś przykład z udziałem rolnika?
Pan Jan, rolnik z Wielkopolski, podczas pracy na polu został przygnieciony przez maszynę rolniczą. W wyniku poważnych obrażeń klatki piersiowej – zginął na miejscu. Na trzy miesiące przed feralnym zdarzeniem pan Jan zaciągnął kredyt o wartości 80 tys. zł. W tym samym czasie wykupił też ubezpieczenie na życie. Dzięki temu, po śmierci pana Jana jego rodzina otrzymała od towarzystwa odszkodowanie w wysokości aktualnego stanu zadłużenia, czyli 77 tys. zł. Przezorny pan Jan zadbał w porę o bezpieczeństwo finansowe swoich najbliższych i po tragedii nie pozostawił ich z własnymi zobowiązaniami.


No właśnie – chyba nie jest łatwo przewidzieć jaki rodzaj nieszczęścia może na nas spaść?
Pytanie kto i jaką polisę powinien posiadać wbrew pozorom nie jest łatwe. Życiowe polisy ubezpieczeniowe to produkty, których zakup najczęściej wymaga pomocy doświadczonego doradcy. Dobry doradca potrafi tak dobrać ofertę, że z jednej strony będzie ona źródłem podniesienia komfortu życia i bezpieczeństwa, a z drugiej nie będzie zawierała bezużytecznych w danych sytuacjach życiowych opcji, za które trzeba płacić i to niemało. Dobry pośrednik ubezpieczeniowy może być architektem naszego planu na przyszłość. Warto z tego skorzystać.
 

Jak obliczyć kwotę na jaką powinniśmy się ubezpieczyć?
Załóżmy, że klient bierze kredyt w wysokości 0,5 mln zł na 5 lat. Wykupuje równolegle ubezpieczenie na życie kredytobiorców. Jeżeli po 2 latach (spłaciwszy już 200 tys. zł) zostanie niezdolny do pracy na skutek np. wypadku, wówczas ubezpieczyciel pokryje resztę zadłużenia, czyli 300 tys. zł. Inaczej liczy się kwoty przy ubezpieczeniach ochrony dochodu, polisy zabezpieczające potrzeby edukacyjne dzieci czy ubezpieczenia na życie i dożycie np. concordiowe Życie Kapitał (…), z których ubezpieczony może skorzystać sam (w przeciwieństwie do ubezpieczeń tylko na życie, których beneficjentem zostaje kredytodawca lub rodzina ubezpieczonego). Wyliczenia nie są jednak skomplikowane, mimo to o szczegóły najlepiej zapytać doradcę, który pomoże określić nasze potrzeby i podpowie możliwe rozwiązania dopasowując je do aktualnych możliwości finansowych.


Na co szczególnie zwrócić uwagę przy wyborze ubezpieczenia na życie?

Radzę jeszcze przed rozmową z doradcą zastanowić się nad wysokością sumy ubezpieczenia. Powinna ona uwzględniać minimum 2–letnie dochody powiększone o aktualne zobowiązania. Ważna jest też długość okresu karencji, tzn. czas od zawarcia umowy do powstania odpowiedzialności towarzystwa ubezpieczeniowego oraz częstotliwość opłacania składki, a zwłaszcza to, czy towarzystwo ubezpieczeniowe gwarantuje nam jej niezmienność w trakcie trwania umowy. Inne elementy, których nie można pominąć to: wiek, do jakiego jesteśmy chronieni, zakres i cena ubezpieczenia oraz oczywiście wyłączenia odpowiedzialności – po to, żeby potem uniknąć rozczarowania.


Co powinno zabezpieczać dobre ubezpieczenie?

Przede wszystkim spłatę zobowiązań w momencie, gdy stajesz się niezdolny do pracy lub umierasz. Punkt dwa to utrzymanie jakości życia naszych bliskich na niezmienionym poziomie w sytuacji, gdy zabraknie dochodów ubezpieczonego. I wreszcie – środki finansowe na leczenie i rehabilitację na najwyższym poziomie, w momencie gdy ubezpieczony lub jego najbliżsi będą potrzebować dostępu do nowoczesnych procedur medycznych.