powrót

Rolnik pod opieką prawnika

Informacje prasowe CSR

29 / 04 / 2014

Rolnik z racji prowadzenia gospodarstwa narażony jest na szereg ryzyk, które w dużej mierze zależą od pogody. To jednak nie jedyne kłopoty, jakie mogą dotknąć jego gospodarstwo. Co zrobić kiedy pomoc prawnika w konflikcie z nieuczciwym kontrahentem wydaje się jedynym rozwiązaniem? Jak dotrzeć do adwokata i jak nie ponieść olbrzymich kosztów? Problemy te rozwiązać może oferowana przez Concordię Ubezpieczenia polisa Ochrona Prawna Agro.


Ubezpieczyciel pokrywa wynagrodzenie prawników, koszty sądowe, postępowania egzekucyjnego, a także ewentualne koszty, jakie należy zwrócić stronie przeciwnej w razie przegrania sporu. Poza tym gwarantuje równość w dochodzeniu swych praw podmiotom w sporach z ekonomicznie silniejszymi przeciwnikami (duże koncerny, organy państwa). 

– Ubezpieczenie Ochrony Prawnej cieszy się rosnącym zainteresowaniem klientów firm ubezpieczeniowych, również z branży rolnej. Sporów prawnych, związanych z prowadzeniem działalności rolniczej, jest wiele – począwszy od problemów z odbiorcami płodów rolnych lub zwierząt, po spory z pracownikami, PZŁ-em, KRUS-em, sąsiadami. Rolnik narażony jest więc na różne sytuacje sporne, w których pomoc profesjonalnego doradcy: adwokata lub radcy prawnego, okazuje się nieoceniona – mówi Joanna Namerła, Menedżer Produktów dla Instytucji Finansowych, Concordia Ubezpieczenia.

Większość sporów nie trafia jednak na wokandę. Powodem jest obawa ze strony rolników o wysokie koszty sądowe, zawiłość zapisów prawa i długo trwające procesy. 

– Z ubezpieczenia skorzystać mogą rolnicy indywidualni, ale także firmy z sektora agro. Warunkiem jest prowadzenie działalności rolniczej. Ochronę można również rozszerzyć o sferę komunikacji czy życie prywatne rolnika – mówi J. Namerła. – Zakres ochrony ubezpieczeniowej oferowanej w OP Agro obejmuje również spory dotyczące wynajmu pokoi i sprzedaży turystom posiłków domowych w ramach agroturystyki, czy też spory z ARiMR dotyczące dopłat bezpośrednich z budżetu państwa – dodaje Joanna Namerła.

Pojawienie się na polskim rynku OP pozwala łatwiej dochodzić swoich praw, a co więcej zrobić to z pomocą profesjonalisty. Concordia Ubezpieczenia mając podpisaną umowę z Naczelną Radą Adwokacką daje możliwość dotarcia do adwokatów w całym kraju. 

Składka za ubezpieczenie OP Agro jest uzależniona od powierzchni gospodarstwa rolnego oraz od sumy ubezpieczenia. Ceny zaczynają się już od 95 zł rocznie przy sumie ubezpieczenia 10 tys. zł i węższym zakresie ubezpieczenia. Cena za pełen zakres to 190 zł rocznie za gospodarstwo rolne do 10 ha powierzchni.

Koszt ubezpieczenia nie jest więc wysoki, a pozwala w niespodziewanej sytuacji uchronić się od wysokich wydatków, o czym mógł przekonać się rolnik z Wielkopolski. Dzięki dofinansowaniu otrzymanemu z Unii Europejskiej, zakupił wysokiej jakości sprzęt do dojenia krów i przechowywania mleka o wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych. Po kilku miesiącach użytkowania nastąpiła awaria. Rolnik zgłosił reklamację, jednak nie została ona uznana przez producenta, który stwierdził, iż uszkodzenia były spowodowane niezgodnym z instrukcją użytkowaniem sprzętu. Za sprawę w sądzie musiałby zapłacić 2903 złote (500 zł – koszty rzeczoznawcy, 150 zł – pisma wzywające do uznania reklamacji, 360 zł + 17 zł – koszty sądowe, 400 zł zaliczka na koszty świadków i biegłych i 1 476 zł za wynagrodzenie adwokata). 
Gdyby Pan Stefan posiadał OP Agro wszelkie wydatki pokryte zostałyby z polisy, a jedyną czynność jaką musiałby wykonać jest spotkanie się z własnym lub poleconym przez Concordię Ubezpieczenia adwokatem. Ten w pierwszej kolejności sporządziłby pismo, w odpowiedzi na nieuznaną reklamację. W piśmie tym wezwałby producenta do uznania żądania rolnika i naprawienie sprzętu lub ewentualnie wymianę sprzętu na nowy. Sprawa zostałaby skierowana do sądu dopiero wtedy, gdyby producent nie udzielił odpowiedzi na to pismo lub żądania nie uznał. 

– Wysokie sumy ubezpieczenia na każde zdarzenie, nawet do 100 000 zł, pozwalają pokryć koszty związane z prowadzeniem sprawy w sądzie, nawet w najbardziej skomplikowanych przypadkach – mówi Joanna Namerła.
Wykupienie polisy w znaczący sposób przyczynia się więc do ograniczenia strat finansowych gospodarstwa lub firmy rolnej, a przejrzyste i jasne warunki sprawiają, że ubezpieczony jest w pełni świadomy zakresu ochrony i nie obawia się ryzyk natury prawnej. 
 

Ubezpieczenie OP Agro może się przydać także w sytuacji, gdy dojdzie do np.:
– wypadku przy pracy,
– przymusowego uboju zwierząt,
– zniszczenia upraw lub mienia,
– konieczności dochodzenia praw z umowy gwarancji czy rękojmi,
– zarzutów o niewypełnianie przepisów BHP,
– naruszenia praw pracowników,
– sporu z pracownikiem gospodarstwa dotyczącego zwolnienia z pracy lub wynagrodzenia,
– sporu z KRUS-em
– zanieczyszczenia środowiska,
– konfliktu z ubezpieczycielem lub kontrahentem.