Włącz wakacyjne bezpieczeństwo
17 / 07 / 2017
Tłok i gwar to idealne wprost warunki dla złodziei. Niestety taki właśnie klimat panuje w popularnych miejscowościach wypoczynkowych, co znacznie zwiększa ryzyko napadu połączonego z kradzieżą portfela, telefonu oraz innych wartościowych rzeczy osobistych. Jak się przed tym uchronić? Co zrobić, gdy już padniemy ofiarą rabunku? Czy da się ubezpieczyć rzeczy osobiste?
Tablet, smartfon i oczywiście aparat fotograficzny coraz częściej stanowią podstawowy ekwipunek współczesnego turysty. Bardzo wartościowy. Prawdopodobnie dlatego miejscowości letniskowe są częstym celem złodziei, szczególnie w szczycie sezonu. Nie da się ukryć, że utrata tych rzeczy to nie tylko duży kłopot, ale także duży koszt. Co więcej, mogą one narazić nas na stanie się ofiarą przemocy.
Jak więc uchronić się przed realnym niebezpieczeństwem kradzieży oraz rabunku?
Nośmy przy sobie tylko tyle pieniędzy, ile będziemy potrzebowali danego dnia. Portfel z pieniędzmi, dokumentami i kartami płatniczymi powinniśmy trzymać w trudno dostępnym miejscu, np. w specjalnie do tego przygotowanych kieszonkach w środku lub na dnie plecaka czy torby. Pod żadnym pozorem nie powinniśmy trzymać portfela w tylnej kieszeni spodni czy zewnętrznej kieszeni kurtki. Podróżując transportem publicznym, trzymajmy torby i pakunki przed sobą. Zwróćmy również uwagę na osoby, które tworzą sztuczny tłok. Okazuje się, że obserwacja jest najlepszym sposobem uniknięcia kradzieży. Niestety oznacza to, że nie powinniśmy zasypiać, szczególnie w czasie samotnej podróży. Jeśli mamy towarzystwo, warto ucinać drzemkę na zmianę.
Nie afiszujmy się z naszymi kosztownymi przedmiotami: nie zakładajmy drogiej biżuterii, markowych okularów, a w portfelu nośmy tylko to, co niezbędne. Unikajmy też samotnych spacerów po zmroku w odosobnionych i słabo oświetlonych miejscach. Podchodźmy z ograniczonym zaufaniem do zaczepiających nas ulicznych handlarzy.
Jak należy się zachować, gdy padniemy ofiarą napadu lub kradzieży?
Jeżeli padniemy ofiarą przemocy, wówczas starajmy się zapamiętać jak najwięcej szczegółów charakteryzujących sprawcę i koniecznie zgłośmy takie zdarzenie na Policję.
W pierwszej kolejności, niezwłocznie po zauważeniu straty, należy zastrzec karty płatnicze, poinformować operatora o skradzionym telefonie oraz zgłosić kradzież dokumentów w Systemie Dokumenty Zastrzeżone. Kolejnym krokiem jest zgłoszenie kradzieży na najbliższym komisariacie. Warto wtedy powiedzieć o marce i znakach szczególnych naszego sprzętu oraz, jeśli mamy takie informacje, przedstawić numery seryjne poszczególnych rzeczy.
Czy da się ubezpieczyć rzeczy osobiste?
Okazuje się, że nasz portfel, etui na dokumenty, gotówka, laptop, tablet, telefon, smartfon, sprzęt fotograficzny czy nawet okulary korekcyjne, mogą zostać objęte ochroną ubezpieczeniową w ramach ubezpieczenia domu lub mieszkania, dostępnego np. w Concordii Ubezpieczenia. To dodatkowa korzyść, która w sytuacji, gdy padniemy ofiarą rabunku, może ochronić przynajmniej nasz domowy budżet. Pamiętajmy jednak o tym, żeby niepotrzebnie nie narażać się na ryzyko napadu. Konsekwencje użycia przemocy mogą być dla nas bardziej dotkliwe niż koszt utraconych przedmiotów.
„Przełącz się na bezpieczeństwo”
Z początkiem lipca rozpoczęła się ogólnopolska kampania edukacyjna, której celem jest zbudowanie świadomości wśród Polaków na temat tego, jak zadbać o bezpieczeństwo własnego M, nie tylko podczas dłuższej wakacyjnej nieobecności, ale także na co dzień. To właśnie w czasie nieobecności w domach i mieszkaniach często dochodzi do zdarzeń, przed którymi można się odpowiednio zabezpieczyć, podejmując działania prewencyjne. Warto to robić. W ramach działań organizator – Concordia Ubezpieczenia – przygotował m.in. 4 000 listew przeciwprzepięciowych dla swoich klientów, poradniki „ABC Bezpiecznych wakacji” i specjalne magnesy z 5 Zasadami Bezpiecznego Domu.
Więcej informacji na www.concordiaubezpieczenia.pl