Solidność Concordii – rozmowa z Piotrem Adamczykiem – Dyrektorem Biura Likwidacji Szkód
24 / 09 / 2015
Za nami sezon wakacyjny, ale od likwidacji szkód urlopu chyba nie ma. Jakie były ostatnie miesiące w Concordii?
Tegoroczne lato biło rekordy – i to w znaczeniu dosłownym, jak również w przenośni. W lipcu i sierpniu br. zarejestrowaliśmy rekordowo dużą ilość szkód w szczególności w sektorze rolnym. Nadzwyczaj wysokie temperatury doprowadziły do anomalii pogodowych w postaci burz, połączonych z huraganowymi wiatrami.
W samych budynkach zlikwidowaliśmy 850 szkód, których wartość sięgnęła rzędu 7 mln zł. W uprawach natomiast odnotowaliśmy aż 2900 przypadków, wycenionych na blisko 50 mln zł.
Wysokie temperatury, dochodzące nawet do 50°C, przyczyniły się także do licznych pożarów maszyn rolniczych, w szczególności pras i kombajnów. W samym sierpniu zarejestrowaliśmy ponad tysiąc zgłoszeń, czyli ponad sto procent więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego.
Czy zapamiętał Pan jakieś konkretne, szczególne zdarzenie np. wymagające zastosowania indywidualnej oceny czy nadzwyczajnych środków?
W każdym roku uczymy się czegoś nowego. Naturalnie, stale też doskonalimy nasze procesy, po to aby nasza likwidacja szkód przebiegała jak najsprawniej i jak najrzetelniej. Dla przykładu, gdy spodziewamy się zwiększonej ilości zgłoszeń z danego regionu, dotkniętego np. silnym gradobiciem, wichurami czy też powodzią, wówczas uruchamiamy specjalne procedury. Polegają one na zwiększeniu zasobów call center, wzmocnieniu terenowych grup rzeczoznawców, którzy tak szybko jak to możliwe udają się na miejsce zdarzenia.
Przykładem z tego lata, który szczególnie utkwił mi w pamięci jest pewne gospodarstwo z województwa opolskiego. W wyniku silnego gradobicia, w drugiej połowie lipca br., doszło tam do strat wycenionych na blisko 2,0 mln zł. Rolnik w jednej chwili zupełnie stracił kilkuhektarową plantację ogórków (szkoda całkowita). Uszkodzone zostały również poszycia dachowe budynków wchodzących w skład gospodarstwa rolnego.
Jak ocenia Pan pierwsze miesiące działania BLS? W jakim kierunku będzie się rozwijał?
W trakcie kilku tygodniu po wejściu w życie systemu BLS zaobserwowaliśmy pewien problem, mianowicie, brak możliwości przyjmowania i obsługiwania wszystkich szkód naszych klientów. Z BLS mogą bowiem korzystać tylko te osoby, które zostały poszkodowane przez sprawcę posiadającego ubezpieczenie OC w jednej z firm, która przystąpiła do systemu. Klienci często są zdezorientowani czy mogą z BLS skorzystać, czy też nie. W związku z tym postanowiliśmy równolegle do systemu BLS – PIU, uruchomić od 1 lipca br. własną bezpośrednią likwidację szkód, którą nazwaliśmy BLC. Spotkało się to z pozytywnym odbiorem przez naszych klientów.
Obserwujemy przy tym konieczność ciągłego edukowania społeczeństwa na temat korzyści wynikających z możliwości korzystania z bezpośredniej likwidacji szkód, zarówno w ramach PIU, jak również poszczególnych zakładów ubezpieczeń.
Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na fakt dokonywania, po zakończeniu procesu likwidacji szkód, audytów wewnętrznych między zakładami działającymi w ramach BLS. Daje to zarówno klientom, jak i zakładom ubezpieczeń pewność dokonania rzetelnego procesu likwidacji szkód. Warto podkreślić, iż w przypadku szkody o wartości powyżej 30.000 zł bardzo często odbywa się również likwidacja w ramach systemu BLS, jednak w każdym takim przypadku konieczne są konsultacje między zakładami ubezpieczeń poszkodowanego i sprawcy.
I na koniec – Concordia Ubezpieczenia wielokrotnie już nagradzana była za przyjazną likwidację szkód. Za co klienci szczególnie Was doceniają?
Staramy się utrzymywać wypracowywaną przez lata doświadczeń – jakość i markę – solidnego ubezpieczyciela. Do procesu likwidacji szkód podchodzimy rzetelnie, ale i „po ludzku”. Nasi rzeczoznawcy są bardzo taktowni. Potrafią wczuć się w trudną sytuację człowieka, który w jednej chwili traci np. majątek całego życia. Klienci to doceniają. Chwalą nas solidną likwidację szkód, związaną zarówno z sektorem agro, jak również z pozostałymi grupami ubezpieczeń majątkowych i życiowych. Istotne znaczenie ma dla nich również poczucie pewności, że otrzymują od nas realną ochronę, dopasowaną do ich aktualnej sytuacji życiowej oraz na sumy adekwatne do posiadanego majątku.
Otrzymujemy przykładowo tego typu maile:
– Dzień dobry, bardzo dziękuję za sprawną wypłatę z tytułu urodzenia dziecka. PS. Byliście szybsi od likwidacji towarzystwa …X (grupówka w pracy męża) :))))
(Klientka Concordii)
– Proces związany z likwidacją naszej szkody przebiegł bardzo sprawnie. Począwszy od pierwszego kontaktu z Ubezpieczycielem, poprzez oględziny rzeczoznawców, na finalizacji procesu i wypłacie odszkodowania kończąc. Jestem więc zadowolony ze współpracy z Concordią Ubezpieczenia.
(Klient Concordii/ Prezes Banku Spółdzielczego)
– Concordia Ubezpieczenia to bardzo solidny i porządny Ubezpieczyciel. To firma, dzięki której nasza Kaplica została już prawie odbudowana i jest nawet piękniejsza niż była przez pożarem. Z czystym sumieniem polecam Concordię.
(Ks. Proboszcz)
…Co naturalnie bardzo nas cieszy.
Dziękuję za rozmowę
Wywiad został opublikowany na łamach Gazety Ubezpieczeniowej nr 38 (858).