Planując wakacje, myślimy raczej o przyjemnych scenariuszach, niestety nie zawsze nasz urlop przebiega według tych wyobrażeń. Czasem okoliczności wymagają nie tylko złożenia reklamacji, ale i wizyty w sądzie. W takiej sytuacji nie obędzie się bez pomocy prawnika.

Urlop z finałem w sądzie
W zeszłym roku małżeństwo z Poznania wykupiło wakacje we Włoszech za pośrednictwem renomowanego biura podróży. 

Cena obejmowała m.in. zakwaterowanie w dwuosobowym pokoju z pełnym wyżywieniem, w określonym czterogwiazdkowym hotelu, a także opiekę polskojęzycznego rezydenta. Po przylocie do Włoch okazało się, że miejsce we wskazanym hotelu nie zostało przez biuro podróży zarezerwowane, a próby kontaktu z rezydentem były nieskuteczne. Po wielogodzinnym oczekiwaniu turyści zostali przewiezieni do innego hotelu, gdzie zakwaterowano ich w pokoju przeznaczonym dla pracowników hotelu. Następnie zostali oni przeniesieni do pokoju, który odpowiadał standardowi określonemu w umowie, lecz musieli go dzielić z parą innych, nieznanych im wcześniej turystów, na dodatek odbywających podróż poślubną. Właściwy – dwuosobowy pokój turyści otrzymali dopiero na trzy dni przed zakończeniem wyjazdu, niemniej i w tym wypadku nie przeniesiono ich do hotelu określonego w umowie.
 

Małżonkowie na szczęście nie musieli radzić sobie z problemami sami, bo posiadali ubezpieczenie ochrony prawnej (OP). Po powrocie do kraju wynajęli adwokata i skierowali sprawę do sądu przeciwko biuru podróży. Koszty sądowe oraz wynagrodzenie pełnomocnika zostały opłacone przez ubezpieczyciela.

– Co roku zgłasza się do nas wielu ubezpieczonych turystów, którzy zostali wprowadzeni w błąd czy wręcz oszukani przez biuro podróży lub przewoźnika. Dzięki polisie ochrony prawnej mogą oni dochodzić swoich praw przed sądem, korzystając z usług wybranego przez siebie prawnika. I to wszystko bez ponoszenia dodatkowych kosztów – mówi Hanna Misiak – Ekspert Concordii Ubezpieczenia z Biura Ubezpieczeń OC i OP.

Darmowy prawnik w pakiecie
Ubezpieczenie Ochrony Prawnej to produkt, który zdobywa coraz większą popularność. Z danych Komisji Nadzoru Finansowego wynika, że w 2015 r. w Polsce sprzedano blisko 1,9 mln ubezpieczeń ochrony prawnej, to o 100% więcej niż w 2011 roku, a składka przypisana wyniosła w 2015 roku ponad 175 mln zł.

Obok pomocy w roszczeniach wobec biura podroży, ochrona prawna z ubezpieczenia może pomóc w sprawach związanych ze stłuczką czy wypadkiem komunikacyjnym, w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą lub w innych sprawach cywilnych. W zależności od sytuacji życiowej, wykonywanego zawodu i potrzeb ubezpieczeniowych możemy zdecydować się na różne warianty ubezpieczenia. Każdy z nich obejmuje pokrycie kosztów postępowania sądowego lub innego postępowania, wynagrodzenia pełnomocnika oraz ubezpieczenie porady prawnej, czyli zorganizowania i opłacenia usług prawnych, takich jak dokonywanie konsultacji prawnych lub sporządzanie opinii prawnych. Ubezpieczyciel nie reprezentuje jednak klienta jako pełnomocnik w postępowaniu, ale ponosi koszty reprezentacji przez wybranego przez ubezpieczonego adwokata lub radcę prawnego.

W wariancie OP Rodzina ochrona przysługuje nie tylko ubezpieczonemu, ale również jego małżonkowi lub partnerowi oraz ich dzieciom – zarówno niepełnoletnim, jak i pełnoletnim, o ile spełniają określone warunki.

– Takie ubezpieczenie jest dostępne dla coraz większej liczby grup zawodowych, np. lekarzy, kierowców. W Niemczech około 60% społeczeństwa ma ubezpieczenie ochrony prawnej. W Skandynawii odsetek jest jeszcze wyższy i przekracza 90%. Problem prawny w życiu każdego z nas może pojawić się w najmniej oczekiwanej chwili, przykładowo w drodze do pracy (np. stłuczka z innym pojazdem), podczas spaceru (np. otrzymany naszym zdaniem niesłusznie mandat za przekraczanie jezdni w niedozwolonym miejscu), w galerii handlowej (np. podpisanie niekorzystnej dla nas umowy za namową przekonującego konsultanta) – dodaje Hanna Misiak.

Podstawowa ochrona w wybranym wariancie kosztuje nieco ponad 100 złotych rocznie, a kompleksowa – zawierająca wiele rozszerzeń – to koszt ok. 300 złotych na rok. To mniej niż średnia cena jednego spotkania z adwokatem lub radcą prawnym. Przed decyzją o zakupie ubezpieczenia ochrony prawnej warto jednak przejrzeć posiadane polisy. Może się bowiem okazać, że jesteśmy już chronieni w określonym zakresie na podstawie ubezpieczenia ochrony prawnej, wchodzącej w skład pakietu ubezpieczenia samochodu lub nieruchomości.