powrót

Oszczędnie i skutecznie, czyli jak zabezpieczyć maszyny rolnicze przed zbiorami

Informacje prasowe CSR

03 / 07 / 2014

Zbliża się czas intensywnych prac polowych z wykorzystaniem maszyn rolniczych – w ruch idą kombajny, prasy, sieczkarnie. Ich uszkodzenie czy utrata, to w tym okresie poważny kłopot, a spalić się one mogą od niewielkiej iskry.


Duże gabaryty maszyn sprzyjają wypadkom podczas prac polowych, czy poruszania się po drogach. W czasie żniw bardzo często dochodzi do wypadków lub pożarów.


– Mamy w swoich dokumentach mnóstwo takich przykładów, np. spalenie kombajnu wartego 600 tys. zł, ładowarki teleskopowej wartej 200 tys. zł, czy prasy zwijającej o wartości 110 tys. zł – wymienia Andrzej Janc, Dyrektor Biura Ubezpieczeń Rolnych Concordii Ubezpieczenia. 
 

Istotnym zabezpieczeniem przed takimi sytuacjami może być ubezpieczenie. Szybka likwidacja szkody daje szansę uratowania sezonu zbiorów, a wypłacone odszkodowanie to ratunek finansowy i możliwość naprawy, bądź zakupu nowego sprzętu. Ci, którzy uważają, że roczne ubezpieczenie maszyn rolniczych, które przez kilka miesięcy stoją nieużywane i nie zarabiają to niepotrzebny wydatek, mogą wybrać wersję oszczędną – ubezpieczenie na 3 miesiące. Taką możliwość daje Concordia Ubezpieczenia w ramach polisy Agro Ekspert. To nowoczesny i elastyczny pakiet ubezpieczeń, skierowany do posiadaczy lub użytkowników maszyn rolniczych. W jego skład wchodzą ubezpieczenia: maszyn rolniczych tzw. Agro Casco; maszyn, urządzeń i wyposażenia od ognia i innych zdarzeń losowych; NNW kierowcy i pasażerów pojazdów rolniczych; OC posiadaczy pojazdów mechanicznych – rolniczych (obowiązkowe);OC z tytułu wykonywania usług międzysąsiedzkich oraz ubezpieczenie ochrony prawnej.
 

– Staramy się dostosowywać naszą ofertę do potrzeb rolników. Przykładami są właśnie dwie opcje czasowe – całoroczna i 3-miesięczna, a także możliwość ubezpieczania maszyn liczących nawet do 30 lat. W dodatku maszyny są objęte ochroną ubezpieczeniową – zarówno podczas prac polowych, przejazdu po drogach oraz podczas postoju – wtedy również dochodzi do szkód.– mówi Andrzej Janc.
 

Agro Ekspert jest ofertą bardzo elastyczną, dostosowaną do wymagań zarówno tych, którzy poszukują ubezpieczeń podstawowych, jak i tych chcących być pod pełną ochroną. 

– Dlatego też powstały cztery warianty Concordia Agro Ekspert: Basic, Standard i Premium, a także tzw. OCK – tłumaczy Andrzej Janc. – Pierwsze trzy różnią się między sobą zakresem ubezpieczenia Agro Casco, ognia i innych zdarzeń losowych, NNW kierowcy i pasażerów. Dla przykładu zakres ubezpieczenia Agro Casco obejmuje m.in.: pożar, grad, huragan, uderzenie pioruna, powódź, osunięcie się ziemi, zderzenie maszyny rolniczej z przedmiotami, osobami, zwierzętami, kradzież maszyny rolniczej lub jej części. Ubezpieczenie w wariancie Premium jest najdroższe, ale zapewnia pełną ochronę od wszystkich zagrożeń, które mogą spowodować uszkodzenie maszyny rolniczej. 


Najczęściej ubezpieczane są kombajny zbożowe, ciągniki rolnicze, ładowarki teleskopowe, prasy, sieczkarnie itp. Ubezpieczenie kombajnu zbożowego o wartości 100 tys. zł na okres 3 miesięcy, to koszt od 300 zł do 490 zł – w zależności od wariantu ubezpieczenia. 
 

Przykłady zdarzeń z życia wziętych:
* Do zdarzenia doszło podczas pracy prasy zwijającej marki John Deere (2012). 
Pan Andrzej wraz z synem pracowali prasą zwijającą na polu. Syn Pana Andrzeja kierował ciągnikiem. Po zrobieniu balotu wyszedł z ciągnika sprawdzić czy jest gotowy i w tym momencie zauważył palące się pasy. Szybko rozpoczął gaszenie, mimo to pasy zaczęły palić się ponownie. Pan Andrzej dojechał drugim ciągnikiem, z którego wyjął gaśnicę i próbował pomóc synowi ugasić pożar. W między czasie odczepiony został ciągnik, który pracował wraz z prasą. Straż pożarna dotarła w chwili, kiedy nie sposób było opanować powstałego pożaru. W wyniku pożaru całkowitemu zniszczeniu uległa prasa wartości 110 tys. zł netto. Dzięki wykupionej wcześniej polisie Agro Casco, za którą Pan Andrzej zapłacił 805 zł na rok (składka AC), w wyniku feralnego zdarzenia otrzymał odszkodowanie wysokości ponad 100 tys. zł.
 

** Do zdarzenia doszło w trakcie pracy kombajnu New Holland (2007). Tego dnia Pan Tomasz zaplanował młócenie zboża na ostatnich kilkunastu hektarach. W trakcie pracy, wyjeżdżając z łanu zauważył ogień w tylnej prawej części kombajnu. Natychmiast zatrzymał maszynę i razem z pozostałymi pracownikami przebywającymi na polu przystąpił do gaszenia kombajnu gaśnicami i wodą. Po chwili pojawiała się wezwana telefonicznie straż pożarna i podjęła akcję gaśniczą.

W wyniku zapalenia się słomy pod wpływem tarcia elementu rozdrabniania całkowitemu spaleniu uległ kombajn o wartości rynkowej 600 tys. zł wraz z zawartością zbiornika (około 5 ton zboża). Dzięki polisie Agro Casco, za którą Pan Tomasz zapłacił 4200 zł na rok (składka AC), po nieszczęśliwym zdarzeniu poszkodowany otrzymał odszkodowanie wysokości ponad 550 tys. zł. 
 

*** Do zdarzenia doszło podczas postoju ładowarki teleskopowej marki JCB 535 (2008). Tego dnia Pan Stanisław zaplanował rozładunek balotów. Maszyna pracowała bezustannie kilka godzin, około 6 godz. Po tym czasie Pan Stanisław wyłączył maszynę i udał się do najbliższego budynku gospodarczego. Po kilku minutach zauważył unoszący się nad maszyną dym. Płomień bardzo szybko objął większą cześć pojazdu. Pożar udało się ugasić przy udziale jednostki straży pożarnej. W wyniku samozapłonu spaleniu uległa znaczna część pojazdu o wartości rynkowej 200 tys. zł. Dzięki wykupionej polisie Agro Casco, za którą klient zapłacił 1400 zł na rok, po zdarzeniu otrzymał odszkodowanie warte ponad 190 tys. zł.