Jak zabezpieczyć nagrobek przed upływem czasu i nawałnicami?
27 / 10 / 2017
Zwalone konary drzew, ciągła ekspozycja na opady deszczu, śniegu, mróz, promienie słoneczne i wiatr, wreszcie – wandalizm. Wszystkie te czynniki mają negatywny wpływ na stan grobów naszych bliskich. Jak zadbać o nagrobek, by zminimalizować jego niszczenie i co zrobić, jeśli mimo podjętych środków zostanie on uszkodzony?
W okolicach Wszystkich Świętych Polacy ruszają na cmentarze, by uporządkować groby najbliższych i zapalić znicze. Tego dnia warto wyposażyć się nie tylko w lampki i kwiaty, ale też w środki czystości i odpowiednie narzędzia. Nagrobek z granitu najlepiej umyć wodą, do której można ewentualnie dodać niewielką ilość zwykłego płynu do zmywania naczyń. Tego typu płyta nie wymaga stosowania żadnych dodatkowych środków. Inaczej sprawa ma się z nagrobkiem z lastriko, który należy czyścić specjalną pastą lub proszkiem. Ponieważ lastriko łatwo wchłania brud, warto zabezpieczyć je specjalną pastą. Pamiętajmy, by przed myciem nagrobka usunąć z niego ziemię, kurz i bród. Stearynę i wosk najlepiej polać gorącą wodą (można ją przynieść z domu w termosie) i zeskrobać łopatką. Z czasem pogarsza się też stan liter na grobach, dlatego już przy ich zakupie warto wybrać te lepszej jakości, które zachowają dobry wygląd przez lata. Litery miedziane łatwo śniedzieją, a do ich czyszczenia najlepiej użyć preparatów do czyszczenia metali. W zacienionych, wilgotnych miejscach często pojawiają się mchy, porosty czy grzyby. Można je usunąć na mokro szczotką. Do usunięcia nalotów z grzybów warto użyć preparatów grzybobójczych. Wykonując wszystkie te czynności, uważajmy, by nie zarysować płyty.
Zdarza się, że nagrobek ukruszy się lub pęknie. Do naprawy tego typu szkód w płycie granitowej konieczne jest skorzystanie z usług kamieniarza. Odłupane elementy płyty z lastriko możemy przykleić sami, używając do tego kleju zawierającego cement (używany czasem klej do glazury może nie przejść próby czasu). Z kolei drobne pęknięcia na nagrobku z materiału innego niż granit możemy zakleić dobranym kolorystycznie silikonem. Silikonowy uszczelniacz może okazać się także przydatny do przymocowania porcelanowych zdjęć lub ozdobnych elementów, które odpadły z pomnika.
Jednak nawet największa dbałość o nagrobki naszych najbliższych nie uchroni ich przed szkodami spowodowanymi np. przez wandali albo nawałnice, o czym przekonaliśmy się chociażby na początku października, gdy orkan Ksawery uszkodził nagrobki w zachodniopomorskiej miejscowości Piasek w gminie Cedynia. Za odpowiednie zabezpieczenie terenu nekropolii przed szkodami wynikłymi z uszkodzenia drzewostanu odpowiada zarządca cmentarza, jednak dochodzenie odszkodowania w ten sposób może być trudne.
– Polisa OC zarządcy cmentarza (urzędu miasta lub parafii) pokryje koszty naprawy szkód tylko, jeśli zawinił im bezpośrednio zarządca, np. jeśli zaniechał prowadzenia prac konserwacyjnych na terenie nekropolii i nie dbał o drzewostan, nie usuwając niebezpiecznych, spróchniałych drzew, co jednak zdarza się rzadko – tłumaczy Marcin Pabiś, Dyrektor Biura Ubezpieczeń Majątkowych Concordii Ubezpieczenia. Także dochodzenie odszkodowania od sprawców wandalizmu jest niezwykle skomplikowane – niewiele cmentarzy posiada bowiem system monitoringu, a co za tym idzie, wykrywalność tego typu czynów pozostaje znikoma. Tymczasem koszty naprawy nagrobka mogą wynosić kilka, a nawet kilkanaście tysięcy złotych.
Warto pamiętać, że od ponoszenia tak wysokich kosztów może uchronić nas włączenie nagrobka w zakres ubezpieczenia mieszkania lub domu. Z takiej opcji można skorzystać np. w Concordii Ubezpieczenia.
– Roczne koszty takiego ubezpieczenia są minimalne w porównaniu z cenami napraw uszkodzonych nagrobków przez kamieniarza. Zakład ubezpieczeń wypłaci odszkodowanie, jeśli szkody powstały na skutek zdarzeń losowych, m.in. powodzi, huraganu, deszczu nawalnego, uderzenia pioruna, upadku drzewa. Dodatkowe ubezpieczenie pomoże też pokryć koszty naprawy nagrobka w wypadku kradzieży czy wandalizmu – dodaje Marcin Pabiś.
Pamiętajmy, że o nagrobek warto dbać przez cały rok, zwłaszcza w obliczu zmieniającego się klimatu i coraz częstszych i bardziej gwałtownych nawałnic.