Startuje sezon ślubny – jak przygotować obiekt na imprezy rodzinne?
18 / 04 / 2018
Tradycyjnie już wraz z pierwszym powiewem wiosny startuje w Polsce sezon ślubny. A jak wynika z danych GUS, w ubiegłym roku aż 193 tys. par stanęło na ślubnym kobiercu – najpopularniejsze restauracje, hotele i sale weselne musiały się więc zmierzyć z organizacją nawet kilku przyjęć weselnych tygodniowo. Sezon ślubny niesie więc duże możliwości biznesowe, ale też cały szereg wyzwań. Jak zabezpieczyć nasz obiekt na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, a więc i ewentualnych konsekwencji wizerunkowych i finansowych?
Organizacja przyjęcia, szczególnie dla dużej ilości gości w różnym wieku, to zawsze duże wyzwanie. I nie chodzi tylko o spełnienie oczekiwań państwa młodych dotyczących menu, dekoracji sali, czy odpowiedniego nagłośnienia, ale również o zapewnienie usług na odpowiednim, deklarowanym poziomie, a przede wszystkim – o zapewnienie bezpieczeństwa czasem nawet kilkuset gościom przebywającym w jednym pomieszczeniu. Tuż przed rozpoczęciem tak intensywnego sezonu warto więc dokonać przeglądu instalacji – szczególnie hydraulicznej i kanalizacyjnej, aby awaria, a w konsekwencji np. brak wody nie zaskoczyły nas w najmniej oczekiwanym momencie. Równie ważne – szczególnie podczas letnich miesięcy – jest sprawne wentylowanie pomieszczenia. Jeśli nasz lokal jest wyposażony w klimatyzację, koniczny będzie jej przegląd i czyszczenie. Jeśli nie – warto sprawdzić, czy okna znajdujące się na sali można otwierać i zamykać bez problemu oraz np. czy zbyt grube zasłony nie uniemożliwiają cyrkulacji powietrza.
Zgodnie z trendami, świece i lampiony to obecnie element obowiązkowy każdego przyjęcia. Niestety, do zaprószenia ognia wystarczy chwila nieuwagi, a mnogość papierowych dekoracji na sali zwiększa dodatkowo ryzyko pożaru. Konieczne jest więc systematyczne dokonywanie przeglądu oraz konserwacji gaśnic, ale również sprawdzanie stanu oraz sprawności instalacji elektrycznej i piorunochronnej. Sprawdźmy również drożność wyjść ewakuacyjnych – czy nie zostały zastawione np. kartonami z zaopatrzeniem czy zbędnym wyposażeniem sali.
Niestety czasem nawet najbardziej drobiazgowe przygotowania do sezonu weselnego nie ustrzegą nas przed wszystkimi ryzykami. Zawsze może się bowiem zdarzyć, że na skutek poważnej awarii nie będziemy w stanie zapewnić usług, do świadczenia których zobowiązaliśmy się w podpisanej z klientem umowie. – Warto więc pamiętać, aby ubezpieczając nasz lokal zawrzeć w polisie klauzulę „czyste straty finansowe”, która zapewni pokrycie roszczeń wynikających z niemożliwości realizacji umowy. Natomiast rozszerzenie polisy o szkody w rzeczach pod kontrolą oraz o OC za szkody w rzeczach wniesionych, uchroni nas przed konsekwencjami finansowymi np. zalania, podczas którego uszkodzone zostaną rzeczy naszych gości – np. prezenty czy sprzęt elektroniczny – mówi Marcin Pabiś – Dyrektor Biura Ubezpieczeń Majątkowych Concordii Ubezpieczenia.
Pamiętajmy więc, że tylko odpowiednie przygotowanie i zabezpieczenie lokalu pozwoli nam ze spokojną głową otworzyć jeden z najbardziej dochodowych sezonów w roku.